Dodaj do ulubionych. Pewien mędrzec powiedział, że człowieka nie można uczynić bardziej wolnym niż jest sam z siebie. Żaden las, żadne więzienie nie uczyni nikogo bardziej lub mniej wolnym niż był przedtem. Andrzej Ziemiański, Achaja - t.1 więcej.
Michał Wiśniewski (37 l.) wpakował się w nie lada kłopoty. Choć od ponad pół roku ciąży nad nim prawomocny wyrok i musi oddać około 70 tysięcy złotych za tantiemy autorowi wykorzystanego przez siebie wiersza - nie chce zapłacić. Efekt? Piotr Bogdanowicz (45 l.) zamierza nasłać na Wiśniewskiego komornika i w ten sposób odzyskać całą kwotę. – Podczas całego procesu Wiśniewski ubliżał mi podczas wywiadów, na swoim blogu. Nazywał mordercą, ch...., różne epitety padały. Myślał, że zakrzyczy prawdę. Teraz ja go dopilnuję, choćby trzeba było oddać sprawę do komornika – zapewnia rozżalony Piotr Bogdanowicz w rozmowie z Faktem. Wszystko zaczęło się kilka lat temu, gdy siedzący w więzieniu za podwójne zabójstwo Bogdanowicz spotkał się z piosenkarzem, który przyjechał dać tam koncert, i dał mu do przeczytania kilka swoich wierszy. Dwa lata po spotkaniu oniemiał, słuchając radia. Wiśniewski śpiewał jego tekst! – Wtedy byłem naprawdę dumny. Do czasu, aż ktoś kupił mi płytę z tym utworem – wzdycha Bogdanowicz. – Na okładce stało czarne na białym: „słowa – Potulice”. Jakby cały Zakład Karny albo całe miasto skrzyknęło się do napisania jednego wiersza... – wspomina. Sprawa trafiła do sądu, a Wiśniewski skazany został za plagiat. Sąd uznał, że gwiazdor musi zapłacić Bogdanowiczowi za wykorzystanie jego wiersza na jednej ze swoich płyt. Choć prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w grudniu, to piosenkarz do tej pory jest nieugięty i nie ma najmniejszego zamiaru poddawać się karze. – Odwiedziny komornika w moim domu? Tę sprawę zostawiam bez komentarza. Podkreślam jednak, że bez względu na to, co by się stało, ten pan pieniędzy ode mnie nie otrzyma! – zapowiada twardo gwiazdor, który zupełnie nie liczy się z ewentualnymi konsekwencjami swojej postawy. A trzeba przyznać, że jeśli Wiśniewskiego rzeczywiście odwiedzi komornik, to będzie miał co wyceniać. Sam dom gwiazdora wart jest około 4 milionów złotych. Jego samochody, symulator lotów i inne cenne gadżety wycenione są na prawdziwą fortunę. Michał przecież kilka lat temu był jako lider zespołu Ich Troje największą gwiazdą w Polsce i zarabiał krocie. Ale choć bez wątpienia stać go na zapłacenie kary, zarzeka się, że Bogdanowiczowi nie zapłaci ani grosza. – Po pierwsze dlatego, że ten pan jest złodziejem i mordercą, a po drugie sąd dopuścił się karygodnych uchybień. Nie jestem pierwszą osobą, która została skazana niewinnie – mówi Faktowi Wiśniewski. Wygląda na to, że zdania nie zmieni i na jego włości rzeczywiście wejdzie komornik. Co za wstyd...
Bardzo przyjemnie jest napisać napisany wiersz własnymi rękami w prezencie, ale nie wszyscy mogą być poetami, dlatego będzie to wyjście z tej sytuacji. Na szczęście temat rodziców płonie i nigdy nie umiera. Wiersz brzmi: prezent; znak uwagi; wskaźnik miłości i troski; Wiersze, w gruncie rzeczy, są uniwersalne.

Dołączył: 2015-12-06 Miasto: Wadowice Liczba postów: 73 25 grudnia 2015, 18:41 Byłybyście z kimś takim? Obecnie bliska dla mnie osoba siedzi w więzieniu dostał 5 miesięcy, w sumie za głupotę (nie chce zdradzać szczegółów ) nikomu krzywdy nie zrobił, można powiedzieć ze tylko sobie, odbył już 3 i za dwa miesiące wyjdzie. Czekałybyście?Czy byłby to dla was za duże poświęcenie ? Bardzo go kocham ale czasem myślę że kiedyś może mnie to przerosnąć, stracił pracę, pewnie może ciężko teraz .. on bardzo liczy na moją pomoc, dzwoni, pisze piękne listy, chyba naprawdę mnie kocha, aaa ja czasem słucham dziwnych komentarzy i mi się biorą głupie myśli. Poradźcie coś.. Dołączył: 2011-03-17 Miasto: Katowice Liczba postów: 4699 25 grudnia 2015, 20:12 ggeisha bo żeby za takie coś wsadzać do wiezienia? to już totalna przesada bo by musieli pół światu w takim razie wsadzić karolaola2015 Dołączył: 2015-10-24 Miasto: Liczba postów: 555 25 grudnia 2015, 20:12 bylabym lubie prawdziwych mezczyzn misiaqlek Dołączył: 2012-12-31 Miasto: Dubaj Liczba postów: 2533 25 grudnia 2015, 20:30 5 miesięcy to żadne poświęcenie Dołączył: 2010-11-30 Miasto: Apple Tree Liczba postów: 51659 25 grudnia 2015, 20:48 Ty go znasz, wiesz jaki jest. sama pomysl czy warto czekac, czy chcesz z nim dalej byc, czy raczej nic juz z tego nie bedzie. jesli nie zrobil nic strasznego, nikomu krzywdy nie zrobil to przeciez te 5 miesiecy to jest nic. skoro sie rzeczywiscie kochacie to na pewno to przetrwacie. i nie jest tu istotne co sobie pomysli rodzina czy jakie maja zdanie przyjaciele. liczy sie to co jest miedzy Wami. prawdziwa milosc zwyciezy wszystko. a ta sytuacja moze Was tylko do siebie zblizyc, jesli bedziesz go w tych trudnych chwilach wspierac to tylko poglebi to uczucie miedzy Wami Dołączył: 2011-11-15 Miasto: Pod Poziomkowym Krzaczkiem Liczba postów: 14722 25 grudnia 2015, 20:51 ggeisha napisał(a):vellie napisał(a):Nigdy na niego nie mogłam się skarżyć, pomocny, rodzina go lubiła,a naglę.. każdy z byka patrzy, Nikogo nie okradł, nie napadł, nie oszukał... !!!!Poszedł siedzieć za uczciwość! Nosz, bohater że za uczciwość do kolegów .. po resocjalizacji....i powiem Ci, ze kazdy z osadzonych byl przez pomylke, albo przez kolegow...To byly wersje osadzonych, bo my sie dowiadywalismy od przelozonych, ze zawsze chodzilo o grubsza sprawe, ze mi sie slabo robilo. Osadzeni to najczesciej klamcy i manipulatorzy. Wszyscy pisali piekne listy....echUciekaj gdzie pieprz rosnie! Dobrze Ci rodzina podpowiada...Widocznie nie wiesz wszystkiego!!!!! Edytowany przez RybkaArchitektka 25 grudnia 2015, 20:52 unodostress 25 grudnia 2015, 20:59 jeżeli dostał ten wyrok za swoją głupotę to też byłoby to dla mnie problemem.. raczej nie mogłabym być z kimś tak nieodpowiedzialnym ;/. Dołączył: 2012-11-17 Miasto: Tamten Koniec Liczba postów: 2105 25 grudnia 2015, 21:04 vellie napisał(a):ggeisha napisał(a):vellie napisał(a):Nigdy na niego nie mogłam się skarżyć, pomocny, rodzina go lubiła,a naglę.. każdy z byka patrzy, Nikogo nie okradł, nie napadł, nie oszukał... !!!!Poszedł siedzieć za uczciwość! Nosz, bohater że za uczciwość do kolegów .. mnie takie komentarze, on nie chciał, kryje kumpli, zrobili z niego ofiarę. Facet ma swój rozum. Jeśli jest mądry po wyjściu z więzienia odsunie się od kumpli i skupi się na Tobie, znalezieniu sobie pracy i na przyszłości. Jeśli wróci do kumpli nie marnowałabym czasu dla niego, no chyba, że chcesz odwiedzać regularnie faceta w więzieniu i liczyć na przepustki. Dołączył: 2015-07-21 Miasto: Warszawa Liczba postów: 16338 25 grudnia 2015, 21:23 Wszystko zależy za co siedzi. Każdy ma prawo zrobić jakiś błąd w swoim go bardzo kochasz, poczekaj. Ale pewne łatwo nie będzie.. Dołączył: 2012-07-29 Miasto: Czaplinek Liczba postów: 13652 25 grudnia 2015, 22:20 piękne listy w więzieniu to normalne. Nawet obca osoba może Ci napisać piękny list z więzienia takie tam nudy. Co do rodzai więzienia jest jeszcze tak zwany polotworek. Czyli niby więzienie i nie może wyjść ileś tam za bramę. Żyją sami w jakby pokojach. Mają swoją wspólną kuchnię gotują sobie sami itp. Czy ja bym została? Nie. Więzienie to więzienie. Za niewinność się tam nie idzie. A wierz mi lub nie. Po odsiadce człowiek który wychodzi to inny człowiek. Niestety zazwyczaj w tą drugą stronę. 25 grudnia 2015, 22:34 Oj tam, 5 miechów, to żaden wyrok. Mam dwóch kumpli po wyrokach, żadne bzdety, poważne przestępstwa, normalnie żyją, wporzo chłopaki, niekarane, bo to stare spr awy i wyroki uległy zawarciu. Da się wrócić do społeczeństwa. Bardzo porządni ludzie, kto nie wie, nigdy by nie podejrzewał.

Ten, dopiero w trakcie podróży po Europie i wizycie u papieża uświadamia sobie, w jak trudnej sytuacji jest jego naród i jak bardzo trudno uzyskać dla niego pomoc. Papież, z którym się spotkał, uznawał zwierzchnictwo cara nad Polską, co doprowadziło Kordiana do utraty wiary. Dopiero wówczas mógł uporządkować swoje myśli.
W lipcu 1989 roku, kiedy o czerwcowych wydarzeniach na placu Tiananmen dowiedział się już świat, Liao Yiwu, młody poeta wiodący dotąd beztroskie życie wagabundy, postanowił przemówić. Za publiczne wygłoszenie swego poematu Masakra został wtrącony do więzienia. Liao Yiwu spędził w zamknięciu cztery lata. Za jeden wiersz to wstrząsająca relacja z tego okresu: opis mało znanych realiów chińskiego więzienia, przemocy stosowanej przez strażników i współwięźniów, tortur, a także wszechogarniającej monotonii codziennego życia. Jednak nawet za więziennym murem pisarz potrafił znaleźć człowieczeństwo.
– Dziwiłam się jedynie, że jest to akceptowane, bo inaczej wyobrażałam sobie to w więzieniu. Myślałam, że są to raczej piętnowane zachowania, a tak nie było – mówi. 34-letnia Marta
Facet w więzieniu - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 8 ] 1 2018-03-27 18:56:06 czarna czarna Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-06 Posty: 74 Temat: Facet w więzieniuNapiszcie mi co myślicie, to może jakoś się z tym uporam, bo nie mam siły. Spotykam się z facetem od kilku początku przyjaźń, rozstania i temu pierwszy codziennie w różnych godzinach i razem radości i sprawy trudne rodzinne. Facet uzależniony od amfetaminy, marihuany od kilkunastu jaki tryb życia. Ja zakochałam się bez pamięci. W zeszłym roku trafił do więzienia. No to oczywiście jeżdżę na ma raz czy dwa w tygodniu. Nie mieszkamy razem. On mieszka z rodzicami. Wszystkie jego sprawy ja ogarniam. Teraz jak był powiedział mi , że tam codziennie pali dopalacze! Od ostatniej przepustki minęło 2 tyg i ani razu nie zadzwonił. A jak się widzimy zawsze jest fajnie. Niewiem co mam z tym zrobić. Zostawić nie mam siły, trwać tak też trudno. Nigdy nie mówiłam mu że go kocham on mi też nie,chociaż myślę że on to na czym stoję. On cały czas snuje plany co zrobimy jak wyjdzie. Teraz jak nie dzwoni to myślę, że całkiem ma zry tą głowę przez więzienie i używki. A jak dostanie przepustkę na święta, to ja głupia znów polecę do niego jak na skrzydłach. Sama sobie zadaje pytanie czy jest sens?Walczyć czy olać dopóki tam siedzi. . 2 Odpowiedź przez Kleoma 2018-03-27 19:40:10 Kleoma Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-27 Posty: 4,434 Odp: Facet w więzieniu czarna czarna napisał/a:Napiszcie mi co myślicie, to może jakoś się z tym uporam, bo nie mam siły. Spotykam się z facetem od kilku początku przyjaźń, rozstania i temu pierwszy codziennie w różnych godzinach i razem radości i sprawy trudne rodzinne. Facet uzależniony od amfetaminy, marihuany od kilkunastu jaki tryb życia. Ja zakochałam się bez pamięci. W zeszłym roku trafił do więzienia. No to oczywiście jeżdżę na ma raz czy dwa w tygodniu. Nie mieszkamy razem. On mieszka z rodzicami. Wszystkie jego sprawy ja ogarniam. Teraz jak był powiedział mi , że tam codziennie pali dopalacze! Od ostatniej przepustki minęło 2 tyg i ani razu nie zadzwonił. A jak się widzimy zawsze jest fajnie. Niewiem co mam z tym zrobić. Zostawić nie mam siły, trwać tak też trudno. Nigdy nie mówiłam mu że go kocham on mi też nie,chociaż myślę że on to na czym stoję. On cały czas snuje plany co zrobimy jak wyjdzie. Teraz jak nie dzwoni to myślę, że całkiem ma zry tą głowę przez więzienie i używki. A jak dostanie przepustkę na święta, to ja głupia znów polecę do niego jak na skrzydłach. Sama sobie zadaje pytanie czy jest sens?Walczyć czy olać dopóki tam siedzi. .oczywiście, że zostać i walczyć o niego. Pomagać, wspierać, więcej pracować i dawać mu na te uzywki. Patrzeć ja się stacza, jak kolejny raz trafia do radę " Kto dzieckiem w kolebce łeb urwał ...lalce " 3 Odpowiedź przez evada 2018-03-27 21:37:39 evada Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zawód: stróż domowy Zarejestrowany: 2013-05-30 Posty: 231 Wiek: nie liczę godz./lat-to życie mija nie ja Odp: Facet w więzieniu Nie dzwoni, bo w karcerze brak minie to zadzwoni. Kawa z kakao - najlepszy dopalacz dla mózgu 4 Odpowiedź przez Szary80 2018-03-27 23:55:20 Szary80 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-05-03 Posty: 1,501 Odp: Facet w więzieniuTy sobie zadaj to jest milosc na ktora czekalas cale swoje byle juz cierpisz i sie meczysz a poprawy u niego nie mu ultimatum i zobaczysz co albo kogo wybierze. 5 Odpowiedź przez evalougo 2018-03-28 00:56:34 evalougo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-03 Posty: 1,106 Wiek: Jeszcze nie trzydziestka ;) Odp: Facet w więzieniu Co zrobić? Pójść na spacer do parku, pooglądać zakochane pary i znaleźli siłę, aby zostawić gościa. Na tym właśnie polega problem z rajem. Nic tak nie przyciąga złego.,,Na końcu tęczy'' 6 Odpowiedź przez czarna czarna 2018-03-28 08:09:16 czarna czarna Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-06 Posty: 74 Odp: Facet w więzieniuDziękuję za odpowiedzi. Macie racje, mimo tego że kocham, to nie tego chcę w mi jest kubeł zimnej wody. Jak się naoglądam na takie związki i nasłucham od kobiet na widzeniach, to jest straszne. Potrzebuję siły żeby to zakończyć. Teraz jak go nie ma to osiągnęłam taki dziwny spokój i tak jest dopóki się nie zobaczymy. Po spotkaniu wszystko wraca. . On jest dla mnie taki dobry, pomocny. Sex też przepustce nie może ćpać, bo po powrocie robią im właśnie co dalej. pójdę do tego parku. 7 Odpowiedź przez blimka 2018-03-28 14:49:27 blimka Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-10-09 Posty: 257 Wiek: 27 Odp: Facet w więzieniuNie wyobrażam sobie, by moje życie nie było ustabilizowane. Nie mogłabym codziennie myśleć, czy mój mąż/partner wróci do domu trzeźwy, w dobrym humorze, bądź czy w ogóle trafi do domu. Ciężko sobie wyobrazić wspólną przyszłość. Moim zdaniem powinnaś znaleźć siłę, by to zakończyć. Są naprawdę fajni faceci na świecie i warto na nich poczekać. 8 Odpowiedź przez czarna czarna 2018-03-28 16:19:59 czarna czarna Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-01-06 Posty: 74 Odp: Facet w więzieniuTak masz rację. W duchu sobie myślę że jakbym takiego poznała to bez oglądania się za siebie poszła bym w jak on mnie omamił. Moja rodzina myśli, że wszystko ładnie pięknie, nie wiedzą co to za człowiek tak naprawdę. Sama patrząc z boku gdybym miała jakiejś kobiecie doradzać powiedzialabym, żeby olała, a tu nie mogę sobie poradzić. Było już tak że nie mieliśmy kontaktu kilka miesięcy, pozbierałam się, poznawalam nowych ludzi, a on wrócił. Szybko mnie urobił i teraz jeszcze ta odsiadka. Posty [ 8 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Jeden czyta i myśli te rymy są proste a wiersze słabe. drugi - ten chłopak ma talent, dobrze że zdaje sobie z tego sprawę. cieszą mnie pochwały i śmieszy krytyka. mówicie nie znając się na tym więc nic z tego nie wynika. ja też nie jestem ekspertem, przyznaje się do tego. piszę tak jak chce i nie widzę w tym nic złego
To była już XXII edycja Konkursu Poezji Więziennej. W ramach tegorocznej edycji do aresztu w Krasnymstawie skazani z całej Polski oraz aresztów ukraińskich nadesłali 150 zestawów wierszy. Jury, w skład którego wchodzą poeci oraz badacze literatury z UMCS, podczas wyboru najlepszych wierszy nie wiedzą, kto jest ich autorem. Zestawy poezji są jedynie opatrzone numerem. – Nie chodzi o to, by kogokolwiek oceniać, zagłębiać się w to, co się kiedyś stało. Chodzi tylko o wartość poetycką utworów – mówił nam w niedzielę mjr Paweł Pietszczyk, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego w Krasnymstawie. Czytaj więcej: Morderczyni z Rakowisk wygrała konkurs poetycki w więzieniu w Krasnymstawie Pierwsze miejsce w konkursie zajęła Zuzanna M., która w grudniu 2014 r. wraz z Kamilem N. brutalnie zabiła rodziców chłopaka. Mieli wówczas 18 i 19 lat. Oboje zostali skazani na 25 lat więzienia, o warunkowe zwolnienie mogą ubiegać się po 20 latach. Poezją Zuzanna M. zaczęła zajmować się jeszcze na wolności. „33” to tytuł jej debiutanckiego tomu. II miejsce w konkursie zajął Zbigniew B. z Zakładu Karnego w Rzeszowie, III miejsce ex aequo zajęli Andrzej W. z AŚ w Kielcach oraz Jakub Sz. z Aś Warszawa-Służewiec. Poniżej przedstawiamy wiersz, za który autorka została nagrodzona pierwszym miejscem. Wiersz Zuzanny M. (pisownia oryginalna): Módl się do swojego Boga,aby pomógł ci przestać tyleo mnie myśleć. Módl się,abyściągną z ciebie tę klątwę,którą nazywają pieszczotliwiepożądaniem. Nie martw się,możesz mieć bogów cudzychprzede mną. Niech się ukłoniąi być może raczę im daćwieczny odpoczynek. Nie bój się Boga,to tylko mnie dotknąć,jeżeli nie wierzysz. Terazmódl się o mniedo mnie.
Kinga Rusin napisała, jak mogłaby wyglądać Polska, gdyby zarządzał ją ktoś faktycznie prawy i sprawiedliwy. Będzie z tego burza?
Grain 7 miesięcy temuJak dla mnie naiwna jest wiara w szczęście przy islamiście, szczególnie dla nas, a jednak kobiety wpadają w te pułapki, a później czarna 7 miesięcy temuMartynaM w islamie przynajmniej dżygit nie może poślubić dżygitaGrain 7 miesięcy temuMartynaM , Niemki w burkach zyskują na atrakcyjnościGrain, tam dzieją się dantejskie sceny, tylko mówić o tym nie wolno. Gdzie by Niemiec przyznał się do błędu... tacy Nie wolno a ty mowisz i wiesz o dantejskich scenach, ciekawe skąd? Wszechwiedzaca mam znajomych po prostu, którzy mieszkają w Niemczech, Holandii, Belgii, Anglii. Dlatego taka wszechwiedzaca pinda ze mnie.🤣MartynaM A oni skąd wiedzą skoro takie tabu? To wolno mówić czy nie wolno? Co to za tajemnica skoro wszyscy wszystko wiedzą. Gadasz jak potłuczona dla samego robienia wątpliwej a jaka to sensacja? U nas można mówić, co też czynię. Zresztą masz w necie, geniuszu, relacje kobiet kobiet, którym udało się uciec od tych "miłych" muzułmanów. Trollik się nudzi?Noico 7 miesięcy temuRodson wolno mówić pokątnie bo to się szeroko nie rozejdzie, ani nikogo nie poruszy, poza garstka, ale nie wolno pisać w publikatorach, ani wspominać w mediach. Tak jak o słynnym sylwestrze w Kolonii niemieckie media kilka dni milczały jak zaklęte, mimo że huczał o tym cały świat. Dopiero coś tam bąknęły, gdy ustalono przekaz. Cenzura tam w takich sprawach jak w ZSRR, a jak podskakujesz, to jest obraza innej religii, kultury i lądujesz w więzieniu albo płacisz potężną Nie przesadzaj, są niezależni publicyści jak: Roland Tichy albo Henryk Broder, kto chce wiedzieć, ten źródło znajdzie 🙂MartynaM To po co się rzucają na muzułmanów? Nie mają normalnych chłopów? szukają wrażeń a później płaczą jak im źle, wszyscy wiedzą a one lezą na nich. baby to dziwne liczą na wielką miłość. Zazwyczaj na początku są traktowane jak księżniczki. Nie chciałabyś poczuć korony na głowie?MartynaM Głupia jesteś, za jakąś koronę się sprzedawać, Puste baby, dobrze im, niech teraz będą księżniczkami, a nie łzy 7 miesięcy temuMartynaM, córka znajomych z Niemiec, gdzie niełatwo o atrakcyjną, piękna mogła wybierać, a poszła za Turka, bo jak mówiła ,,ale ładny". Nie znam jej się nie wydalam za muzulmanina, więc czemu głupia?Grain, miłość jest ślepa. Może mniej boli, kiedy ładny bije. W Koranie są podane metody dyscyplinowania kobiet. Każda przed ślubem powinna to w Biblii też 🙂 22 Jeśli się znajdzie człowieka śpiącego z kobietą zamężną, oboje umrą: mężczyzna śpiący z kobietą i ta kobieta. Usuniesz zło z Izraela. 23 Jeśli dziewica6 została zaślubiona mężowi, a spotkał ją inny jakiś mężczyzna w mieście i spał z nią, 24 oboje wyprowadzicie do bramy miasta i kamienować ich będziecie, aż umrą: młodą kobietę za to, że nie krzyczała będąc w mieście, a tego mężczyznę za to, że zadał gwałt żonie bliźniego. Usuniesz zło spośród siebie. STARY TESTAMENT Księga Powtórzonego PrawaSzpileczko, tu chodzi o wybory ludzi wolnych. Ale z innej beczki, kary dla zdradzajacych super, nie?Martynka, nom, ukamienować i już, tak z miłością i zrozumieniem do bliźniego 🙂Szpileczko, Ty byś wszystkim wybaczala... ja to ta gorsza.😀Grain 7 miesięcy temuMartynaM mam pomysłaSzpilka Księga powtórzonego prawa zabrania również jedzenia orła morskiego, a że niewidomo co to za ptak, każdy z nas może być grzesznikiem (oprócz wegan).Martynka, hmm, a toś mi ćwieka zabiła 🤔 Czasem wybaczam, ale już nie ufam, chyba że występek bez premedytacji popełniony 🙂Marek Krewetek też nie można, Bóg nienawidzi krewetek 🙂Szpileczko, to że nie ufasz, to raczej dobrze. Nie można wszystkim ufać. Zobacz choćby tutaj, jak ludzie kłamią i udają...Szpilka Chyba raczej kocha, skoro je broni.😎 A na poważnie każdą religię można doprowadzić do absurdu i tutaj? Dużo tu pajacyków na gumkach, ufa się w realu, matrixem mam się przejmować? 😉Szpilka A po za tym, co u ciebie? Dawno nie byłaś na Dziękuję, wszystko dobrze, a u Ciebie? Mam więcej zajęć w realu, dlatego rzedziej bywam w wirtualu 🙂Grain 7 miesięcy temuMartynaM nowa wklejka - powyżejSzpilka U mnie w porządku. Przegapiłaś drugą część polany. Podchodzi trochę pod temat tutejszej Niebawem przeczytam i podzielę się przemyśleniami, tymczasem mykam, ciao 🙂Grain ciebie jakaś Helga z DDR odrzuciła, że tak się nakręcasz urodą Niemek?Poza tym stań łajzo pod swoim prawdziwym nickiem, a nie jak tchórz atakujesz zza winkla. Bohater od siedmiu boleści...bettusiu, laurusiu, martynusiu, iwonusiu czemu nie staniesz pod swoich bohaterko pod swoim prawdziwym nickiemKuźwa, Angela, tobie tez padło na mózg z tymi multikontami? Hahahaha dokładnie jak tobieA da się pisać ze zbanowanego? Oj nie myślisz znowu...🐑MartynaM no to sobie sama odpowiedziałaś, nie da sięNie wierzę, że dostałaś bana... ty taka prawie święta we własnym mniemaniu, prawie Anioł...🤣MartynaM Twoje trafianie kto jest kto jest tak samo słabe jak i wpadnę za chwilę pewnie w kompleksy. O ja nieszczęśliwa... krytyk mnie dopadł. Ale zaraz, krytyk juz wcześniej mnie dopadł i był zadowolony... a ty zazdrosna małpo!Laurabetti, komentarz miesiąca. xD Posiadaczka co najmniej kilku multikont wypomina multikonta innym, to jest jakiś nieśmieszny a niby pid jakimi nickami piszę? Ten cyrk coraz lepszy... 😀No... kuźwa, tu jest tylko kilka osób, z kilkoma nickami...🤣Chociaż nie wiem czy to Angela, Pasja też nazywała mnie bettusią. W każdym razie cyrk i malpy...MartynaM ja już się gubię w tutejszych ja też, bo żeby jeszcze po jednym dodatkowym mieli, a ci po kilka i piatkuja się sami. Pomyśl jakie mają kompleksy...MartynaM istne koło Wiesz o czym mówisz. Nie mierz swoją miarą, bo nie wiesz i nikogo nie złapałaś na a po co te inne konta jak nie do piatkowania? No jeszcze komuś dowalic, kiedy udaje się milego. Mnie akurat nie zależy na ocenach, co widać.🤣MartynaM tak samo jak i innym. Nie możesz udowodnić że stawiają jak nie można ci udowodnić że nie możemy zostać koleżankami...🤣 Masz ☕ i trochę 🧠MartynaM Wzajemnie ale na pewno nie koleżankami, fizycznie facet nie może być taki upierdliwy, chyba?MartynaM Jeśli coś nie po twojej myśli to zaraz upierdliwy. To działa w dwie Co się szczerzysz?Rodson ja nie ciebie nie poszłam. Z resztą nie ma do czego...do ciebie nie poszłam... korektaMartynaM A poco miałaś iść?Rodson, żeby być taką upierdliwą jak ty. Przecież po nic innego, bo jakoś po tobie nie spodziewam się dobrego ty nie facet lecz kukiełka, więc zabieraj zabawki z tej jak będę chciał... i co mi zrobisz pacynko? :))Akwadar, nic ci nie zrobię, nudzisz to po kiego się do mnie odzywasz, nie żebyś wiedział, że mnie nudzisz i więcej nue przychodził. Proste czy roztlumaczyc?MartynaM gadaj sobie ile chcesz, chodzę, gdzie chcę i robię, co chcę. Guzik mnie obchodzą twoje "roztłumaczenia".W sensie poetyckim nawet nie jest to złe, ale mam z tym wierszem innym problem. Próbujesz skrytykować konkretną religię, ograniczając ją do pewnych skrajności. Parę miesięcy temu niektórzy próbowali na tym portalu udowodnić, że w Polsce zabronione jest terminowanie ciąży pozamacicznej. Jak ich poprosiłem o dowody to ograniczyli się do jakiś niejasnych wypowiedzi pewnych radykałów jak Dzierżawski. Nie popełniaj tego samego błędu. Pozdrawiam bez ocenyNic nie pisałam o religii, tylko o wyborze kogoś o innej od europejskiej mentalności czy może przywiązaniu do tradycji, wychowaniu na odmiennych wartosciach. W islamie kobiety nie mają praw, kiedy więc któraś z naszych wychodzi za takiego musi się liczyć z konsekwencjami. Dziewczyny z muzułmańskich stron dobrze o tym wiedzą, nasze księżniczki zawsze się dziwią i rozliczają po ślubie albo wyjeździe w rodzinne strony niby nie piszesz o religii, ale sama teraz wrzucasz hasło Islam. A co do praw? Powszechnie wiadomo, że różne państwa muzułmańskie mają różne prawodawca czy zwyczaje. Po co wrzucać wszystkich do jednego worka?Islam a prawa kobiet. O to mi chodziło. A nie islam religia. W sumie znasz jakiś kraj muzułmański, gdzie kobiety mają prawo się rozwiesc chociażby?Grain 7 miesięcy temuMartynaM, szkolny kolega, który ożenił się aż z Bułgarką ,żył w tej Bułgari i pracował w Kozłoduju jako inżynier /także doktor/ specjalista od energetyki jądrowej, mówił na i Zjeździe Absolwentów Technikum Energetycznego że rozpadli się przez różnie kulturowe. Potem ożenił się z Polką o takim samym jak jego, popularnym nazwisku Stankiewicz. I ta kobieta w USC przyjęła nazwisko. Takiej miłości już dziś się spotyka - śpiewali Czerwcowe Czego się tak sraczkujesz, ich kultura i ich wybory, a jak się baby pchają w te kulturę to ich sprawa. co winni muzułmanie żeone się nadstawiają?Grain 7 miesięcy temukoretka - mówił, że jądra rozpadły się przy niej połowicznieMartynaM Turcja ma europejski kodeks prawny. Oparty na prawie Jeszcze niedawno niemal w żadnym chrześcijańskim państwie tego nie miała. A na katolickich Filipinach ciągle nie i o te różnice kulturowe chodzi. Ciężko to a znasz przykłady, żeby w Turcji sąd odmówił komuś rozwodu? Świeckie są też postradzieckie państwa w Pakistanie są do tej pory zbrodnie Libanie rozwód musi się odbyć za zgodą wspólnoty religijnej. Nie wiem czy muzułmanki takie pozwolenia odstają, ale katolicki na pewno nie. A takie przepisy wprowadził tam katolicki Tak, ale Pakistan to nie cały świat muzułmanki. Właśnie o tym cały czas 7 miesięcy temuMartynaM te jądra po rozpadzie połowicznym?Marku, muzulmanki nie dostają rozwodów, to ujma na honorze dla męża. A jeszcze jak się weźmie wiek małżonki...MartynaM Rozumiem, że piszesz o Libanie? Skoro tak, to znaczy, że muzułmanki i katolicki mają tam takie same prawa. Więc religia nie ma tu nic do trochę chyba ma, bo karanie żon dokladnie zapisane w Ale wiesz, że ty cytaty są ogólnikowe i różnie Tam jest system patryjarchalno-matryjarchalny. Był taki program ,wiele lat temu jak Polka opowiadała, że mąż na początku ok, ale jak spotkała się z jego matką to na dzień dobry dostała po twarzy, aby wiedziała kto rządzi. Zależy pewnie od ludzi i ich poziomu Handscissors dużo kobiet pisze, że poznają mężów w Polsce i są cudowni, wszystko się zmienia po wyjeździe do ich krajów. Wtedy szok i strach. Na dodatek przemoc. Dzieci też mają być posłuszne tylko ojcu. Matka jest dla nich Jest takie stare przysłowie: Volenti non fit iniuria -chcącemu nie dzieje się krzywda. Tyle w tym Handscissors a toś mi ćwieka zabił... jak to rozumiesz?MartynaM Moja babcia na wsi miała bardzo dawno temu pieska. Był to samiec - malutki kundelek. Jak podrósł zatęsknił za towarzytwem i przyłączył się do "watahy" kawalerów szukających wybranek. Wszyscy w domu się o niego martwili. Ciapek zaginął. Po dwóch tygodniach wrócił wychudzony z oberwanym uchem i już nigdy nie Handscissors, no taki język to ja rozumiem. Prosto i na on o Turcji, ty o Pakistanie. I taka rozmowa z są takie, że islam jest równie niejednolity jak chrześcijaństwo, jeśli nie bardziej. I co kraj, to obyczaj. Na pewno kobieta ma inne prawa w Turcji, Libanie czy Indonezji, a inaczej będzie to wyglądać w Arabii Saudyjskiej, Pakistanie czy Nigerii. Iran to też ciekawy temat, bo rewolucja islamska nie zabroniła kobietom studiować ani prowadzić aut, choć o rozwód oczywiście tam trudno. Ale po co się nad tym chociaż zastanowić, lepiej się zapowietrzać, bo jakaś niezbyt mądra pani pojechała za swoim księciem na drugi koniec świata mimo ostrzeżeń i później gorzko Dokładnie, tylko z jednym ale. Kiedyś spotkałem studentkę z Iranu, która twierdziła, że w ojczyźnie nie mogłaby studiować. Ale ja samemu słusznie zauważyłeś Iran to nie Indonezja (najludniejszy kraj muzułmański).MartynaM "W sumie znasz jakiś kraj muzułmański, gdzie kobiety mają prawo się rozwiesc chociażby?" - tak, Martyno - znam. nawet często gęsto facet ma posłuchać, co żona mówi. I nie chodzą w szmatach na twarzy - no chyba że teraz, bo teraz próbują zmusić do tego cały swiat - i większość ulega. Ale tak, znam, aczkolwiek jestem głęboko przeciwna deprecjonowaniu kobiet, przez jakąkolwiek religię (w tym katolicką), czy jestem na opowi, a czytając dyskusję miejscami czuję się jak na jakiejś wykopowej inceliadzie. Rozumiem zarówno inceli, których boli, że niektóre Polki wolą śniadych i czarnoskórych panów, jak i te Polki, bo czytając wysrywy tych pierwszych w ogóle mnie nie dziwi, że są sami. A że wdeptują w gówno - taka widocznie jest cena za poczucie się przez jakiś czas księżniczką. Tutaj natomiast w porównaniu z wykopem sytuację mamy o tyle ciekawą, że wodzirejem imprezy jest innych problemów nie masz? Ucz się lepiej dobrze pisać, bo jak na razie, to właśnie jakieś wysrywy nam tu serwujesz... co przy takiej manii wielkości podwójnie śmieszą. od rana warujesz i będziesz tu smrodziła do wieczora :) a ty nie warujesz? Byłeś pierwszy... hahaha Idź, ucz się, ile można pisać kiepsko? Wstyd, żenada!MartynaM Chuj mnie obchodzi zdanie starej oszołomki i jej multikont na temat mojego pisania, pa :*I nie, nie waruję, siedzę sobie i się relaksuję przy kawce. To ty tu będziesz się pieniła cały boży ja będę się pienila przez takiego umysłowego bankruta? Chyba jeszcze śpisz i snisz...🤣🤣🤣
Dla kogo te kwiatki ( z okazji Dnia Matki) Dla mamy Dlaczego Dlaczego Mama mnie kocha? Dlaczego odszedłeś Tato?
Dołączył: 2015-12-06 Miasto: Wadowice Liczba postów: 73 25 grudnia 2015, 18:41 Byłybyście z kimś takim? Obecnie bliska dla mnie osoba siedzi w więzieniu dostał 5 miesięcy, w sumie za głupotę (nie chce zdradzać szczegółów ) nikomu krzywdy nie zrobił, można powiedzieć ze tylko sobie, odbył już 3 i za dwa miesiące wyjdzie. Czekałybyście?Czy byłby to dla was za duże poświęcenie ? Bardzo go kocham ale czasem myślę że kiedyś może mnie to przerosnąć, stracił pracę, pewnie może ciężko teraz .. on bardzo liczy na moją pomoc, dzwoni, pisze piękne listy, chyba naprawdę mnie kocha, aaa ja czasem słucham dziwnych komentarzy i mi się biorą głupie myśli. Poradźcie coś.. Dołączył: 2009-05-18 Miasto: Rajskie Wyspy Liczba postów: 86183 26 grudnia 2015, 09:54 Bez przesady z tym, czy znajdzie pracę, nie siedzi tam 10 lat tylko kilka miesięcy. Wielu więźniów ma załatwiana prace zaraz po wyjściu, bo firmom się to oplaca, nie wiem czy płacą mniejsze składki czy jak to jest tym o ile pracodawca nie wymaga obowiązkowo zaświadczenia o niekaralności, to chłopak nie musi się nawet przyznawać. Dołączył: 2011-11-15 Miasto: Katowice Liczba postów: 3617 26 grudnia 2015, 10:50 Bez przesady z tym, czy znajdzie pracę, nie siedzi tam 10 lat tylko kilka miesięcy. Wielu więźniów ma załatwiana prace zaraz po wyjściu, bo firmom się to oplaca, nie wiem czy płacą mniejsze składki czy jak to jest tym o ile pracodawca nie wymaga obowiązkowo zaświadczenia o niekaralności, to chłopak nie musi się nawet to nie jest obowiązkowe, jednak co raz częściej się z tym spotykam, że pracodawca chce takie mnie w pracy też jest chłopak który odsiedział 2 miesiące, a na 4 założyli mu zegarek i pracował nadal. Kierownik nie robił z tego problemu. A chłopak sam opowiadał, że po czasie chciał zmienić pracę, ale w większości chcieli od niego zaświadczenie. Dołączył: 2015-06-22 Miasto: Lublin Liczba postów: 1193 26 grudnia 2015, 11:16 Ty sie pytasz ? to jest Twoja miłość ? aż mi ciśnienie skacze . Czemu Ty w ogóle gadasz z ludźmi na te tematy . Co z tego ,ze jest w więzieniu skoro jak sama mówisz nikogo nie skrzywdził i jest dobrym człowiekiem ? Jakby był w szpitalu to co ? tez bys nie czekala ? napiszesz ,ze to co innego ale nie to jest to samo . Każdemu sie zdarzaja błędy i chyba od tego jest ukochana osoba by wspierać i wyciągać z dna . Chyba ,ze ja mam jakies dziwne pojęcie o miłości . Nigdy w życiu bym nie zostawiła faceta ,którego kocham ( chyba ,ze zrobiłby coś takiego to jasno udowodniło by mi ,ze wcale go nie znam i ,że jest złym człowieka ) , z pracą może nie będzie lekko , ale da się , nie jest skazany na bezrobocie do końca życia , nie przesadzaj Jeśli się kochacie to dacie radę , nawet jeśli Ty teraz musisz się poswiecic , to kiedys moze byc tak ,że on będzie musiał się poświęcić dla Ciebie . Na tym polega to wszystko i dziwię się ,że tego nie rozumiesz . Jak można twierdzić ,że się kocha i jednocześnie zastanawiać się czy czekać ? ;//// A z rodziną bym w ogóle na ten temat nie rozmawiała , odpowiedziałabym ,że to mój związek i sami to załatwimy . zakochany_zarlok 26 grudnia 2015, 11:52 Jesli Go kochasz to na pewno dasz rade..ja na mojego czekalam rok. Opiniami innych sie nie przejmuj. Oni za Ciebie zycia nie przezyja. W moim wypadku bylo warto bo to milosc mojego zycia. Bedzie dobrze :) Dołączył: 2014-01-18 Miasto: Wro Liczba postów: 7103 26 grudnia 2015, 11:57 Dla mnie taka osoba raczej byłaby skreślona. I nie mówię tu o sprawcach najcięższych przestępstw, ale o wszystkich osadzonych - do pierdla nie idzie się za nic. Nie miałabym zaufania do takiej osoby, nawet jeśli trafiłby do więzienia ''za kolegów'', to byłby dla mnie czytelny znak, że z gościem i jego otoczeniem coś jest nie tak. Pati_90 26 grudnia 2015, 12:45 comfy napisał(a):Dla mnie taka osoba raczej byłaby skreślona. I nie mówię tu o sprawcach najcięższych przestępstw, ale o wszystkich osadzonych - do pierdla nie idzie się za nic. Nie miałabym zaufania do takiej osoby, nawet jeśli trafiłby do więzienia ''za kolegów'', to byłby dla mnie czytelny znak, że z gościem i jego otoczeniem coś jest nie patologia, kto by chciał być dziewczyną kryminalisty? Najpierw koledzy, których krył i przez to poszedł siedzieć, teraz pewnie koledzy spod celi i będzie tylko gorzej. Dołączył: 2015-06-13 Miasto: Kraków Liczba postów: 547 26 grudnia 2015, 13:38 vellie napisał(a):ggeisha napisał(a):vellie napisał(a):Nigdy na niego nie mogłam się skarżyć, pomocny, rodzina go lubiła,a naglę.. każdy z byka patrzy, Nikogo nie okradł, nie napadł, nie oszukał... !!!!Poszedł siedzieć za uczciwość! Nosz, bohater że za uczciwość do kolegów .. ale w takim razie siedziałaby co druga osoba. Musi mieć fajnych kolegów skoro skończył za nich w więzieniu. Jakby nie było - on na zawsze zostanie osobą z wyrokiem. Nie szukałabym dla niego usprawiedliwienia, bo nie kończy się w więzieniu z dnia na dzień, bez powodu. Jakiś powód jest - znasz go Ty, on, Wasza rodzina... Nie skreśliłabym go jeśli nie jest to wielkie przewinienie. Byłabym ostrożna, owszem, ale dałabym mu szansę, zobaczyła czy zmieni towarzystwo (by znowu nie siedzieć "za kolegów"; co samo w sobie jest dla mnie podejrzane), siebie - jeśli tak, uznałabym że cóż, każdy popełnia błędy, ale jeśli wyciąga się z nich wnioski to ok, damy radę. Jeśli nie - nie bawiłabym się w znajomość, bo nie chciałabym znowu czekać aż wyjdzie z więzienia. Co do rodziny, bliskich - jeśli go kochasz, wiesz że to był zwykły błąd, głupota, która nigdy się nie powtórzy - utnij rozmowę, gdy znowu pojawi się jego temat. Elise78 Dołączył: 2015-11-11 Miasto: Liczba postów: 458 26 grudnia 2015, 14:33 uciekaj Dołączył: 2014-10-25 Miasto: Poznań Liczba postów: 675 26 grudnia 2015, 14:57 W Polsce do więzienia można iść naprawdę za byle co, zwykłą głupotę.. Nie przejmuj się zdaniem innych ludzi, skoro go kochasz to dasz radę. Miłość wszystko zwycięży :)A ci co tak was krytykują to niech się zajmą sobą przecież to ty z nim spędzisz życie a nie oni więc niech zamkną gębę :) Powodzenia Basti81 26 grudnia 2015, 15:15 Bez powodu sie do wiezienia nie trafia, a jak wyjdzie to bedzie sie to za nim ciagnelo do konca zycia wiec olej go puki jeszcze mozesz. Jak siedziec to za milionowy przekret bo wtedy warto dostac 3-5 lat a nie za jakies jak to powiedzialas pierdoly i pozniej cale zycie miec zwalone.
Wyniki wyszukiwania frazy: wiersze o miłości i tęsknocie dla niego w więzieniu. Strona 9 z 666. Zamknięta w więzieniu swoich ambicji nie szuka wyjścia

Mężczyzna z Mjanmy (Birmy) został skazany na sześć miesięcy więzienia z powodu wiersza, który zamieścił w sieci. 24-latek został skazany za zniesławienie za pośrednictwem internetu na podstawie krótkiego fikcyjnego wiersza zamieszczonego na Facebooku. Utwór dotyczył tatuażu na...penisie mężczyzny. Domorosły poeta opisał wizerunek byłego prezydenta kraju Theina Seina, który miał zostać wytatuowany na jego przyrodzeniu. W więzieniu będzie musiał odsiedzieć pół roku. Jego przypadek nie jest odosobniony. W Mjanmie regularnie dochodzi do procesów o zniesławienie polityków. Podstawę do wydawania wyroku często stanowią komentarze zamieszczane w mediach społecznościowych. W minionym roku pewna kobieta również usłyszała 6-miesięczny wyrok. Powodem były jej wpisy dotyczące dowódcy armii, które zamieszczała na Facebooku. Thein Sein, o którego wizerunku pisał mężczyzna, to birmański polityk i wojskowy, emerytowany generał, premier Mjanmy od 12 października 2007 do 30 marca 2011, prezydent Mjanmy od 30 marca 2011 do 30 marca 2016.

Wyniki wyszukiwania frazy: wiersze o miłości i tęsknocie dla niego w więzieniu - erotyki. Strona 4 z 139. Więcej wierszy na temat: Na dobranoc « poprzedni następny » Leżałam na ortopedii po zabiegu. Odpoczywałam. Było cicho, bo po południu ruch w szpitalu jest dużo mniejszy. Nagle dobiegł mnie hałas. Coś jakby odgłosy przetaczanego wózka, którego kółka poskrzypują i zgrzytają. I usłyszałam podenerwowane męskie głosy. Zapytałam pielegniarkę, która weszła do sali, żeby zmienić kroplówkę, czy coś się stało. Okazało się, ze przywieziono chłopaka, który miał dosć groźny w skutkach wypadek na motorze. Odzyskał już przytomnosć, ale nic nie pamięta. Pierwszy raz zobaczyłam tego chłopaka, a właściwie młodego mężczyznę, w przyszpitalnym parku. Oboje mogliśmy już siedzieć na wózku i zostaliśmy wywiezieni ze swoich sal na zieloną trawkę. Sympatyczny pielegniarz i pielegniarka, którzy nam towarzyszyli, usiedli na pobliskiej ławeczce. Nas zostawiono we własnym towarzystwie. Nie wiedziałam, jak się zachować, co powiedzieć, ale to chłopak rozpoczął rozmowę. Dowiedziałam się, że czuje się zagubiony, ponieważ nadal nie wie, kim jest. Potem każde z nas zatopiło się w swoich myślach. Następnego dnia również była piękna pogoda, a między mną a Adamem - bo tak zaczęto w szpitalu nazywać chłopaka, nawiązała się nić sympatii. Przez trzy tygodnie spotykaliśmy się prawie codziennie, gdyż tego roku jesień była wyjątkowo ciepła. Nieśmiały z początku Adam, przy mnie jakby nabierał pewności siebie. Kiedy zrobiło się chłodniej, mogliśmy już wychodzić do parku o własnych siłach. Ja o kuli, i on o kuli. Nie przeszkodziło to Adamowi chwycić mnie za rekę. Jaka zimna - powiedział. Gdy przystanęliśmy w pobliżu fontanny, która jeszce nie została wyłączona, włożył moją dłoń pod swoją koszulę i ogrzewał na swojej piersi. Czułam, jak bije serce. Nagle poczułam oddech na szyi. Nie odsunęłam się, a on pocałował skórę tuż pod uchem. Odgarnął na bok moje niesforne loki i delikatnie przyłożył palce do pulsującej w coraz szybszym rytmie żyłki. Nagle przez okno na pierwszym piętrze wysunęła się głowa pielęgniarza. Zawołał, żebyśmy natychmiast wrócili na oddział. Gdy znalazłam się w swojej sali, zobaczyłam ordynatora. Miał dziwną minę. Bez słowa podał mi jakaś kartkę i polecił przeczytać. Ten list ktoś przyniósł po waszym wyjsciu i połozył na parapecie dyżurki - powiedział. Uważajcie na niego - czytałam - On tylko tak niewinnie wyglada. To morderca. Przegryzł swojej dziewczynie gardło. Nie uwierzyłam w to. Adam nie był taka osobą. W dodatku list nie był podpisany. Następnego dnia nie zastałam chłopaka w parku. Dowiedziałam się, że został zaprowadzony do gabinetu lekarskiego na rozmowę z psychologiem. Potem umieszczono go w izolatce. Powiedziano mi, ze zapadł na jakąś zakaźną chorobę. Pod salą ktoś się stale kręcił. Rozpoczęto remont korytarza szpitalnego, ktory moim zdaniem, nie wymagał wcale remontu. Pewnego dnia usłyszałam strzępki rozmowy dwóch pacjentów. Coś o tym, że zderzyła się karetka więzienna z motorem i nikt nie pozostał przyżyciu, a samochód się spalił wraz z pasażerami. Dopiero niedawno ich zidentyfikowali. A tego tam przewozili z więzienia do więzienia. Myśleli, że prowadził motor. Nie mogłam uwierzyć w to, że mowa o Adamie. Przecież nikt nie szukał zaginionego chłopaka i nikt nie potwierdził jego tożsamości. Pokazywano w telewizji jego zdjęcie i nikt by go nie rozpoznał? Co prawda, wtedy głowę miał całą w bandażach. Zaczęły mną miotać wątpliwości. W nocy zaczęło silnie wiać. Rozpętał się huragan. Ewakuowano pacjentów do podziemnego schronu. Biegłam z innymi. Nagle potknęłam się i upadłam. Poczułam, że coś chrupnęło w kostce. Skręciłam nogę! Co teraz będzie? Zaraz zamkną schron! - przez moją głowę przetaczały się przerażajace wizje, a wichura przybierała na sile. Poryw wiatru prawie zdjął ze mnie sukienkę. Nagle pojawił się Adam. Nakrył mnie swoim ciałem. Nad naszymi głowami przeleciał jakiś fragment dachu. Minuty dłużyły się jak godziny. W pewnym momencie wszystko ucichło. Byliśmy w oku cyklonu. Już dobrze - chłopak pocałował mnie w policzek, potem w usta. Kurczowo oplotłam jego tors ramionami. Adam odgarnał mi włosy, które zasłaniały twarz. Wytarł rękawem brud z mojego policzka. Potem pocałował delikatnie zagłebienie pod uchem i położył palce na szyi w tym samym miejscu, co wtedy - podczas pocałunku w parku. Polizał koniuszek ucha. Zadrżałam z napięcia. Serce biło jak szalone. Wstrzymałam oddech. Czekałam. Napisany: 2022-06-22 Dodano: 2022-06-22 17:41:55 Ten wiersz przeczytano 771 razy Oddanych głosów: 33 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » vPC5.
  • fkhtmu80lo.pages.dev/27
  • fkhtmu80lo.pages.dev/79
  • fkhtmu80lo.pages.dev/18
  • fkhtmu80lo.pages.dev/23
  • fkhtmu80lo.pages.dev/40
  • fkhtmu80lo.pages.dev/38
  • fkhtmu80lo.pages.dev/74
  • fkhtmu80lo.pages.dev/30
  • wiersz dla faceta w więzieniu